Finlandia to dla nas taki „zimowy” kraj. Święty Mikołaj, renifery, zorza polarna, skoki, Jane Ahonen. Natura to jej główny walor, tysiące jezior, najwięcej lasów w Europie, archipelagi wokół Turku liczące tysiące wysp. Jacy są Finowie? Pragmatyczni, spokojni i opanowani. Służą temu pobyty w saunie i zimna kąpiel w najlepszym powietrzu w Europie. Do tego mają najczystszą wodę w kranie, na tyle dobrą, że nie zakupisz zwykłej niegazowanej w sklepie spożywczym.
Ale to też kraj pełen kontrastów. Helsinki to wielkomiejską metropolia z łatwym dostępem do nauki, sztuki, kultury, sportu. Ale poza głównymi miastami jest Finlandia prowincjonalna, która w małych miasteczkach i wsiach jest coraz bardziej opustoszała. Gęstość zaludnienia w niektórych rejonach Finlandii to 1 osoba na km2. Pomimo sporych rozmiarów w Suomi mieszka zaledwie 5,5 mln mieszkańców.
A jakie Finlandia ma filmy? Polecam Wam 3 obrazy do zobaczenia w polskich platformach :
W co grają ludzie - 2020 - tytuł oryginalny Seurapeli- tł. Gra towarzyska (TVP VOD)
Finowie chętnie spędzają czas w mokki - domkach letniskowych. Dla młodych ludzi jest to odskocznia od pracy, codzienności, miasta. Badania wykazały, że przebywanie w naturze resetuje mózg. W tym filmie akcja dzieje się na wyspie po środku pięknego jeziora. Organizowana jest impreza urodzinowa dla Mitzi. Dziewczyna nie spodziewa się niespodzianki, a marzy tylko o spokoju i kontakcie z naturą. Taka codzienność i zwyczajność bije z ekranu od pierwszych scen. Wjazd do pięknej mariny jest zwykłą Fabią a pierwsze pragnienie to zrobienie siku. Uchwycenie codzienności, zwyczajności, grupy 30-latków bez dzieci i większych karier to niewątpliwie zaleta tego filmu. Do tego piękne zdjęcie, montaż i scenariusz. Aktorsko to popis grupowy- zapewne mocno zakorzeniony w fińskiej edukacji team work. Na pewno każdy z nas znajdzie tutaj bohatera, któremu kibicuje. Ich zmysły w naturze wyostrzają inteligencję, a ciało na sam koniec reaguje spokojem i klarownością. Podskórnie podczas seansu czujemy, że nad bohaterami wisi jakieś fatum, możliwe, że nic wielkiego fabularnie się tu nie dzieje, ale ważniejsza jest zmiana jaką przechodzą wewnątrz siebie - już nic nie będzie takie same po tym weekendzie. Polecam sprawdzić samemu ten seans. Na pewno kilka zdań zostaje ze mną po tym seansie - czy można ogóle być gotowym? Skąd to przekonanie, że wiesz wszystko.
Trzy dziewczyny u progu dorosłości w najszczęśliwszym kraju na Świecie? Ale czy na pewno? Dziewczyny mają tą oryginalność i świeżość coming of age filmu. Ten seans jest jak spacer na kacu po wielkim mieście i znalezienie wielkiego kolorowego Neonu, który świeci wodotryskami. Zgadza się tempo, aktorstwo i muzyka. Ale pod płaszczykiem tej lekko sprośnej też historii są poważne tematy. W Finlandii dzieci szybko usamodzielniają się od mieszkania z rodzicami ( mężczyźni 18-34 lata 25% Finów mieszka z rodzicami, a w Polsce np. 50%). Państwo pomaga w tym wszystkim, z mieszkaniem, wsparciem socjalnym i w pracy. Ale czy te „dzieciaki” nie płacą za to za wysokiej ceny? Czy ich najważniejsi ludzie mają się przez to od nich oddalić? Dodatkowo wątek Emmy, która uprawia łyżwiarstwo to fińskoś w pełnej krasie. Ukryty perfekcjonizm oraz nieprzyznawanie się do porażki to źródło frustracji, które wymaga odreagowania. Pewne prawa fizyki działają mimo, że jesteś nastolatką. Mimo wszystko ten film nie wykoleja się na banale dojrzewania. Sprawnie doprowadza historię do końca z pięknymi Helsinkami z góry w tle.
Sisu - 2022 Netlifx
Film sensacyjny to gatunek kina, który jeżeli chce osiągnąć sukces międzynarodowy, jest szalenie trudny do realizacji na tle wysokobudżetowych produkcji amerykańskich. Finowie są bardzo blisko znalezienie klucza do zamku z Box-Officem za sprawą produkcji Sisu.
Ten głupio zabawny film jest oparty na bardzo prostym schemacie. Nie przeszkadza brak fabuły czy głębii. Ten film ma być zgrywą i frajdą. Ale od dawna zabijanie nazistów na ekranie to najlepszy sposób na ściągnięcie widzów do kina. Ciekawsze jest tło akcji. To znowu przyroda. Błotnista preria, dodatkowo zostawiana przez Niemców jak spalona ziemia. Prawie Wasteland jak w Mad Maxie. Akcja marketingowa oparta była na skojarzeniach z John Wickiem, ale bliżej Sisu do filmów Tarantino, ale też klasycznych spaghetti westernach. Czy to za sprawą czcionki kolejnych rozdziałów czy to za sprawą błotnistych prerii w których uczestniczą bohaterowie tej krwawej jatki. Co jeszcze jeszcze ciekawe w tym filmie to sam tytuł, który jest wyrazem nieprzetłumaczonym na inny język. Sisu to jedno z najważniejszych pojęć związanych z Finlandią nieprzetłumaczalny na język polski. Obejmuje zbiór cech charakteru tworzących kwintesencję „fińskości’. Finowie definiują ją na wiem sposobów - wytrzymałość, odwagę, hart ducha i wewnętrzną siłę, które pomagają dążyć do celu mimo wszystkich przeciwności. To siła, za pomocą której chcemy osiągnąć niemożliwe, ale nie przez desperacką walkę ani przez działanie na oślep. Porażki też prowadzą Finów do celu, dzięki nim są oni silniejsi. Może współcześnie to męska fiksacja na celu obronę tego co najważniejsze - ziemi, zasobów, własnego ja. Możliwe, że bez tych cech nie udało się wywalczyć Finom sukcesu w wojnie wińskiej, gdzie przez sto dni stawiali opór, pomimo przeważającej przewagi wroga. Od dziecka Finowie są uczeni jak próbować i nie podawać, kiedy pojawiają się trudności.
Jak już wiemy jakie jest fińskie kino to trafne są pytania o kina w tym kraju. W wielu miejscach są małe, połączone z restauracją a kilka z nich zlokalizowane są między budynkami mieszkalnymi, tworząc interesującą tkanką miejską. Takie jest Kino Diana w Turku, ukryte między zakładem piękności a modernistycznymi budynkami. Jeszcze interesująca jest helsińską Gilda, gdzie oprócz najnowszych premier grane są klasyki takie jak Wywiad z Wampirem czy Człowiek z Blizną. Kino Engel jest w samym centrum stolicy Finlandii, a klimat jest jak w małym artystycznym europejskim kinie. Zaraz obok pomnika Cara Aleksandra II jest połączone z pyszną pizzerią, a po seansie możemy wybrać na wybrzeże gdzie czeka na nas sauna, diabelski młyn czy najciekawsze miejsce gastro w Helsinkach - Old Market Hall gdzie należy koniecznie spróbować przysmaku w postaci gorącego ziemniaka z warzywami i świeżo przygotowanym mięsie renifera. Uczta na ekranie, a potem uczta w gębie.
Jeżeli tego byłoby mało Finowie mają jeden z najbardziej klimatycznych festiwali filmowych na świecie. W dalekiej Laponii w miejscowości Sodankyla w czerwcu organizowane jest wyjątkowe wydarzenie. Białe noce umożliwiają seanse nie tylko za dnia, ale i w nocy kiedy na zewnątrz jest nadal jasno. Festiwal odwiedzali taki twórcy jak Krzysztof Kieślowski, Francis Ford Corollą, Jim Jarmush. Co ciekawe po seansie kończącym się nad ranem wielu gości kąpie się w pobliskim jeziorze czy korzysta z uroków fińskiej sauny. Więcej informacji znajdziecie pod tym adresem:
Comments